wtorek, 5 listopada 2013

Bez komentarza...

Strasznie dawno nie pisałam. Ostatnio nie mam siły i czasu tworzyć, a to dlatego, że wdrażam się w nowe dziedziny życia.  Zostałam animatorką tańca. Uczę dzieci układów tanecznych, różnych, przeróżnych, łatwiejszych i trudniejszych. Nie spodziewałam się, że po studiach plastycznych będę uczyć tańca ale zawsze to coś :) Choć mam nadzieję, że w przyszłości uda mi się uczyć plastyki...teraz po tańcach jestem wykończona nie tyle fizycznie co psychicznie.



A teraz obrona dyplomu, która odbyła się 26.10.2013 roku.
Pomijając wszystkie rzeczy takie jak szukanie sali przez 20 minut lub ogólne zamieszanie to obrona wyszła całkiem fajnie. Statyści ubrali maski i ustawili sie w rzędzie. Nawiązując do mojej pisemnej pracy pt: "Sztuki wizualne i audiowizualne odbierane przez osoby niewidome", zgasiłam światło w sali i wprowadzałam komisję pojedynczo, aby mogli dotykać maski nie widząc ich. Wywarło to dosyć duże wrażenie. Zapaliłam światło i omówiłam każdą bajkę, czym się charakteryzuje i o co chciałam przez nią pokazać. Potem widownia i statyści wyszli i komisja zadawała mi pytania do pracy pisemnej. Całość trwała około godziny. Dostałam 5 i jestem panią mgr. sztuki.


I takim miłym akcentem kończę posta :)

7 komentarzy:

  1. GRATULACJE !!! Pani Magister :)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny pomysł na temat pracy! Gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję :) Może odzyskam siły aby tworzyć, ale na razie będę przeglądała wasze blogi bo mam okropne zaległości :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Super! Gratulacje!!! Fajnie jest mieć już za sobą ten etap:) Gorąco pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratulacje :):) Praca z dziecmi jest fajna ,ale i nie latwa :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj to święta prawda. Czasem przychodzę do domu wykończona ;P

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz.

Miłe słowa jak i krytykę przyjmę z otwartymi ramionami :)