niedziela, 26 lutego 2017

Koc temperaturowy - Luty

Dalsza część prac nad całorocznym wyzwaniem:





Niestety z braku włóczki kremowej w sklepie, zmieniłam ją na beżowy. Tak to jest jak się kiedyś kupi i zaczyna się robić z resztek. Ale zmiana na plus, przynajmniej nie będzie taki jasny.

W lutym urodziny miała mamusia, więc znowu zagościły pęczki/bąbelki.




Oczywiście nadal zgłaszam koc na wyzwanie w Klubie Twórczych Mam

1 komentarz:

  1. Bardzo mi się podoba pomysł z tymi bąbelkami. Aż muszę sprawdzić, czy już o tym nie pisałam :)) Świetny kocyk powstaje! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.

Miłe słowa jak i krytykę przyjmę z otwartymi ramionami :)